PAP/Andrzej Jackowski

Braki w budżecie NFZ – minister zdrowia tłumaczy ►

Udostępnij:

Szefowa resortu zdrowia Izabela Leszczyna zapewnia, że w Narodowym Funduszu Zdrowia nie ma dziury finansowej, pacjenci są bezpieczni, a programy lekowe będą realizowane. – Wszystkie procedury są i będą wykonywane – podkreśla. 

– Do planu finansowego NFZ musieliśmy w tym roku dołożyć już 21 mln zł, których nie zabezpieczyli poprzednicy – mówi szefowa resortu zdrowia w programie „Gość Poranka” w TVP Info.

Wskazuje, że Prawo i Sprawiedliwość nie zabezpieczyło systemu ochrony zdrowia na 2024 r.

– Podjęli kilka złych rzeczy, na przykład niektóre usługi – jak ratownictwo medyczne, leki dla seniorów, procedury wysokospecjalistyczne czy leczenie osób nieubezpieczonych – były finansowane z budżetu, a politycy PiS przerzucili te koszty na NFZ – mówi minister.

– Teraz nam tych pieniędzy brakuje, bo górka finansowa w NFZ się skończyła. Dlaczego? W czasie COVID-19 szpitale nas nie leczyły, ratowały tych, którzy umierali, a w Polsce umierało więcej osób niż w innych krajach, czyli ten dług zdrowotny, procedury planowane, które nie były wykonywane, musiały być wykowane później – tłumaczy.

– Tę poduszkę finansową z funduszu PiS zamiast wykorzystać na spłacanie długu zdrowotnego, zapłacił za ratownictwo, za leki, zamiast zapłacić z budżetu – to spowodowało ubytek w wysokości kilkunastu miliardów złotych – dodaje szefowa resortu, podkreślając, że nie ma zagrożenia, aby przewlekle chorzy pacjenci nie byli leczeni. 

Mówi jednak, że w funduszu nie ma pieniędzy na wszystkie nowoczesne leki onkologiczne, neurologiczne i kardiologiczne.

Przeczytaj także: „16 mld zł straty – dlaczego z NFZ jest źle i nie będzie lepiej”.

Menedzer Zdrowia twitter

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.